Światło czy ciemność?
Jednak światło. Lubię mroczne klimaty, ale to zwykle sztafaż dla wywołania nastroju napięcia i niepewności u czytelnika. Na co dzień zdecydowanie wybieram światło, bo to ono dodaje mi energii i chęci do działania.
Inspiracją do mojego opowiadania była:
Wieża telekomunikacyjna, którą widziałam przez okno w trakcie jazdy pociągiem. Stukot kół, przesuwające się krajobrazy i nagle ta wieża. Natychmiast wyobraziłam sobie stojącego pod nią człowieka i zaczęłam się zastanawiać, czemu miałby tak stać i o czym by wtedy myślał? Długo potem się jeszcze nad tym zastanawiałam, aż w końcu zaczęły napływać obrazy, wątki, które niczym elementy układanki powskakiwały na swoje miejsca. I tak powstał ten tekst.
Z prądem czy pod prąd?
Zależy od sytuacji. Uważam, że nie ma co na siłę stawać zawsze okoniem, bo nie jesteśmy samotnymi wyspami (chyba że ktoś tak woli), ale są sytuacje, kiedy warto zrobić coś na odwrót i nie iść razem z tłumem. Ufam swojej intuicji i kilkakrotnie zdarzało mi się zdecydowanie iść pod prąd. Opłaciło się!
Trzy słowa określające moje opowiadanie:
Tęsknota, zakłamywanie, samotność.
Kiedy nie ma prądu:
Zapalam świeczki, szukając źródła jakiegokolwiek światła. Nie czuję się dobrze w całkowitej ciemności, spacery nocą po nieoświetlonej ulicy czy schodzenie do piwnicy po ciemku to dla mnie zbyt duży horror. A przecież tym samym straszę czytelników…
Nie lubię burzy. Jako dziecko miałam nieprzyjemność przeżyć bardzo gwałtowną burzę na wsi, będąc sama w domu. Miałam 6 lat. Agnieszka Kwiatkowska w swej historii wraz z burzą przyprowadza… zło. Czym ono jest i jak się objawia – przeczytacie w opowiadaniu Kto sieje burzę. Mogę Wam tylko powiedzieć, że to bardzo przejmująca opowieść… Bez happy endu.
Agnieszka Kwiatkowska – urodzona w 1978 roku. Mieszka w Warszawie, pracuje jako manikiurzystka. Pierwsze pisarskie kroki stawiała na Szortalu, gdzie ukazał się jej debiut w konwencji grozy, czyli Świat według łyżeczki. Później na dłużej związała się z Magazynem Histeria, w którym opublikowała kilka tekstów. Jej debiutem książkowym jest zbiór Drugi peron i inne opowiadania, za który została nominowana do Nagrody Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego za rok 2017. Kilka opowiadań autorki przetłumaczono na język czeski i ukazało się w magazynie Howard. Z kolei Zapach kamienia pojawił się w amerykańskiej antologii Crypt Gnats wydawnictwa Jersey Pines Ink. Publikowała teksty w licznych antologiach, m.in.: I odpuść nam nasze winy, Słowiańskie koszmary, W cieniu Bangor, Żertwa, Sny umarłych, City 3 czy Zabawki. Prywatnie miłośniczka natury, kryminałów (zwłaszcza brytyjskich) i wegetariańskiego gotowania.