„Sepia”, Klaudia Zacharska
Często podkreślam, że szybko pokochałam litery. Miałam trzy lata, kiedy codziennie dręczyłam mamę, żeby mi objaśniała te dziwne znaczki, które wypełniały strony...
Często podkreślam, że szybko pokochałam litery. Miałam trzy lata, kiedy codziennie dręczyłam mamę, żeby mi objaśniała te dziwne znaczki, które wypełniały strony...